24-godzinny maraton na legendarnym torze Bugatti Circuit we francuskiej miejscowości Le Mans zainicjował tegoroczny sezon motocyklowych długodystansowych mistrzostw świata FIM Endurance World Championship. Broniący mistrzowskiego tytułu zespół Yoshumira SERT Motul startujący na motocyklu Suzuki GSX-R 1000 R, w składzie Gregg Black, Sylvain Guintol i Xavier Siméon, zajął pierwsze miejsce. W ubiegłym roku zespół w identycznym składzie i na takim samym motocyklu również triumfował w 24-godzinnym wyścigu na torze w Le Mans.
Tegoroczni zwycięzcy podczas wyścigu przejechali 840 okrążeń toru Bugatti Circuit na motocyklu Suzuki GSX-R 1000 R, co odpowiada dystansowi 3515,4 km. Zawodnik zespołu Yoshumira SERT Motul Gregg Black ustanowił rekord okrążenia, pokonując dystans 4,185 km (długość toru) w 1’36’’195.
24-godzinny wyścig jest sprawdzianem wytrzymałości motocykli oraz zawodników. Podczas całodobowej imprezy motocykliści pokonują dystans odpowiadający około 30 wyścigom Moto GP, mając do dyspozycji jeden motocykl, jeden silnik i kilkanaście kompletów opon.
Po samochodach S-Cross, które już trafiły do sprzedaży z hydrokinetyczną przekładnią Aisin, w ofercie marki Suzuki w Polsce znajdą się teraz także „automatyczne” Vitary.
Dowiedz się więcejDwudniowe testy najnowszych modeli Suzuki odbyły się m.in. na torze w Wasilkowie pod Białymstokiem.
Dowiedz się więcejWłaściciele aut marki z Hamamatsu nie narzekają na awarie – Suzuki oferuje modele na lata, a tego dowodzą nie tylko prywatne doświadczenia, ale też m.in. wyniki badania brytyjskiego magazynu What Car.
Dowiedz się więcejŁódzki diler motocykli Suzuki Moto-Moto rozszerza swoją działalność.
Dowiedz się więcej
